W
pierwszej połowie XVII wieku przetoczyła się przez Europę wyniszczająca wojna
trzydziestoletnia, która toczyła się pod hasłami religijnymi. W zasadzie miała
inne podłoże niż religijne ale do mordowania w imię religii łatwiej było ludzi
namówić. Był to stary, wielokrotnie już sprawdzony sposób. No i mordowali się
ludziska bardzo skutecznie, mordowali się totalnie, protestanci – katolików,
katolicy - protestantów, sąsiedzi – sąsiadów. Głównie ginęła ludność cywilna, wyludniały
się całe wsie i miasteczka, szalały pożary i zarazy.
Gdy
połowa ludności na terenach objętych działaniami „wojennymi” uległa już
zagładzie, ci którzy rozpętali tę wojnę chyba się trochę opamiętali. Może nawet
trochę się przestraszyli skutkami tego co wywołali. Zaczęli czynić pokój na
ziemi i dzielić Europę na katolicką i protestancką. Część Śląska, gdzie żyło
wielu ewangelików przypadła w udziale katolickiemu Habsburgowi, cesarzowi Ferdynandowi
III, który natychmiast odebrał ewangelikom wszystkie kościoły, ponieważ
wcześniej były one katolickie.
Nie
chcąc jednak wywoływać nowej wojny katolików z ewangelikami, którzy nie mieli
gdzie się modlić uległ namowom władców państw ewangelickich i zezwolił
ewangelikom na budowę trzech kościołów nazwanych później kościołami pokoju. Nie
do końca jednak cesarz kochał ewangelików, dlatego do pozwolenia dołączył kilka
warunków:
·
kościół
musiał być lokowany poza murami miasta, oddalony od nich na odległość strzału
armatniego,
·
nie
mógł mieć dzwonnicy,
·
nie
mógł posiadać szkoły parafialnej,
·
nie
mógł mieć bryły przypominającej kościół,
·
musiał
być zbudowany z materiałów nietrwałych (drewna, słomy, piasku, gliny),
·
okres
budowy nie mógł przekroczyć 1 roku.
Kościoły jednak powstały w Głogowie Jaworze i Świdnicy, dwa z
nich stoją do dzisiaj, a ten w Świdnicy jest wpisany na światową listę
dziedzictwa kultury Unesco.
Rozmiary kościoła, mogło się w nim naraz pomieścić ponad 7
tysięcy wiernych - wynikają z priorytetów jego budowniczych – mogli zbudować
tylko 3 kościoły dla wszystkich ewangelików w tym regionie. Dzwonnicę
dobudowano dopiero po 50 latach.
Kościół cały czas należy do parafii ewangelicko – augsburskiej,
a w 1998 roku odwiedzili go wspólnie kanclerz Helmut Kohl i premier Tadeusz
Mazowiecki, którzy spotkali się w ramach polsko niemieckiego pojednania.
Kościól Pokoju w Jaworze także jest na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
OdpowiedzUsuń