Trudno byłoby zaprzeczyć, że Mieszko
I zapoczątkował tworzenie polskiej państwowości. Jako pierwszy z polańskich
władców zrozumiał, że w czasach w których żył bez przyjęcia chrześcijaństwa nie
jest możliwe scalenie w jedno słowiańskich plemion i zapanowanie nad nimi.
Sprawienie by poczuli się jednym narodem. Prawie całe życie poświęcił walce ze
słowiańskimi bogami oraz ich kapłanami i żercami. Wspomagał chrześcijańskie
duchowieństwo i umacniał je swoją siłą i powagą. Manewrował między papieżem i
cesarzem, musiał nawet oddać cesarzowi syna jako zakładnika. Robił wszystko,
żeby państwo polskie było jedną całością. Przygotowywał swego syna Bolesława do
rządów i objęcia władzy nad całym niepodzielonym krajem. Jednak pod koniec
swego życia postąpił jakby wbrew sobie i podzielił państwo i dał jego część
swojej drugiej żonie i jej synom. Zapoczątkował tym samym coś co stało się
przekleństwem pierwszych Piastów i wywołał wojnę domową między przyrodnimi
braćmi.
Bolesław Chrobry w końcu tę wojnę wygrał, chociaż z początku
niewielu na niego stawiało, jego macochę i braci wspierali Czesi i część grafów
niemieckich. Wygrał, ale kraj został spustoszony, wielu ludzi zginęło z powodu
Ody i jej synów. Bolesław jednak scalił nasze państwo, nawet je rozszerzył, przeniósł wojny poza granice. Ćwierć wieku
dobrobytu i umocnienie chrześcijaństwa bardzo zjednoczyło ludność kraju,
Polanie, Wiślanie i Mazowszanie poczuli się jednym narodem. Miał jednak Chrobry
syna pierworodnego Bezpryma, którego wygnał i umieścił w klasztorze, przymusowo.
Z dwóch młodszych synów, których miał z ukochaną żoną Emnildą, starszego -
Mieszka wyznaczył na swojego następcę. Kształcił go i przyuczał do objęcia
dziedzictwa, a młodszego – Ottona całkowicie odsunął od spraw państwowych.
Bolesław Chrobry był na tyle silny militarnie i na tyle zręczny politycznie, że
samo jego imię powstrzymywało sąsiadów przed wrogimi działaniami. Na wieść o
jego śmierci wszystko się zmieniło.
Mieszko
II zwany też, chyba niesprawiedliwie Gnuśnym był jednym z najlepiej
wykształconych władców Polski. Całe jego wykształcenie jednak na nic mu się nie
przydało. Gdy rozeszła się wieść , że zmarł Chrobry jego podstarzały już
syn Bezprym uciekł z klasztoru i
próbował uzyskać tron polski przy pomocy króla węgierskiego, a gdy to nie
wyszło przy pomocy Rusinów. Jednocześnie lekceważony młodszy brat Otton uzyskał
wstawiennictwo cesarza niemieckiego w sprawie przydzielenia mu części Polski.
Mieszko został uwięziony przez Czechów,
tymczasem kraj pustoszyli Rusini, a Bezprym mordował jego stronników.
Gdy zginął Bezprym Mieszka wypuszczono z więzienia, musiał złożyć hołd
cesarzowi i zgodzić się na podział kraju. Zrzekł się tytułu króla i został
księciem jednej z trzech części Polski, któyą podzielił cesarz. Po niedługim
czasie scalił cały kraj pod swoim panowaniem, przekleństwo jednak działało
dalej. Mieszko II miał dwóch synów. Pierworodny i nieślubny miał na imię
prawdopodobnie Bolesław, niewiele o nim wiadomo. Jednak to jego wyznaczył
Mieszko na swego następcę, bo wydał mu się silny i zaradny ale go do objęcia
tronu nie przygotował. Młodszy syn Kazimierz, pochodzący z małżeństwa Mieszka z
niemiecką księżniczką, której nie cierpiał, wydał mu się chorowity i słaby. Nie
brał go więc pod uwagę jako swego dziedzica i przeznaczył do stanu duchownego.
W rezultacie po śmierci Mieszka nie było żadnego przygotowanego następcy, poza
tym autorytet władzy książęcej został mocno nadszarpnięty przez walkę między
braćmi. Gdy zabrakło Mieszka nikt nie wspierał kościoła, możni walczyli między
sobą, odłączyło się od Polski Mazowsze. Wielkopolskę najechał, złupił i
spustoszył czeski Brzetysław, a na odchodnym przyłączył do Czech Śląsk i
Małopolskę. W zniszczonej Wielkopolsce wybuchło powstanie ludowe i nawrót do
starych wierzeń, niszczenie kościołów i zabijanie księży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz